poniedziałek, 7 lipca 2014

A pop of yellow tods never hurt nobody ;)


DOBRA,
Trzeba przyznać, że ta stylizacja śśie po całości a na pewno od pasa w górę. Ta bluzka jest tak kiczowata (przez te wyszywane kwiatki i krój) a w połączeniu z kamizelką i szortami z zupełnie innej bajki robi totalną miazge niefajności. Tak wygląda człowiek, który ubiera się na szybko. Chcąc usilnie pokazać wam moje nowe szorty ubrałam je i po prostu wyszłam nie patrząc na resztę.
Marny efekt jak widać, ale przynajmniej możecie się pośmiać...




Vero Moda, H&M 

14 komentarzy:

  1. Stylizacja nie w moim stylu ale do ciebie jak najbardziej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie ten żółty wygląda w połączeniu z niebieskimi akcentami :)!

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądasz doskonale w tej stylizacji !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nietuzinkowa laska z Ciebie !!!:)
    Super kamizelka !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. swietne spodenki!!
    http://www.exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Żółty akcent jak dla mnie bomba. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko buty mi się tutaj podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odważne połączenia kolorów to jest to, co lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie wyglądasz :) fajne butki :)
    jeśli mas chwilkę czasu wpadnij do mnie:)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny kapelusz :)
    pozdrawiam serdecznie ;) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. od pasa w dół ok ale na górze już zawiało wsią. Ta bluzka i te kwiatki wyszywane troche jak od starej babci

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne szorty :)
    http://locastrica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Szorty na dużym propsie :D !!!

    OdpowiedzUsuń