rzeczywiście - dla niewprawnego (czytaj - 3/4 ludzi ;P) jest niemal identyczny, jak ten Burberry ;) bez względu jednak na to, w jakim stylu i do jakiego innego płaszcza podobny: jest piękny!
zazdroszczę, chociaż ja wszystkie jasne okrycia wierzchnie brudzę szybko i trwale ;)
nie rozrywają się za bardzo na kolanie te jeansy? ja mam takie podobne Levisy z house of jeans, ale przy wyborze patrzyłam, żeby dziury nie były za duże, bo bałam się właśnie takiego efektu
Te akurat się nie rozrywają (może dlatego że rzadko w nich chodzę) ale mam takie jedne z zary, które jak kupiłam miały dziury łączone nitkami białymi a teraz nie ma ani nitek a dziury są dwa razy większe :P
trencz ekshibizjonisty zawsze na TAK!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście - dla niewprawnego (czytaj - 3/4 ludzi ;P) jest niemal identyczny, jak ten Burberry ;)
OdpowiedzUsuńbez względu jednak na to, w jakim stylu i do jakiego innego płaszcza podobny: jest piękny!
zazdroszczę, chociaż ja wszystkie jasne okrycia wierzchnie brudzę szybko i trwale ;)
Dżinsy, beżowy trencz i panterka - dla mnie połączenie idealne!
OdpowiedzUsuńBosko! I super foty :)
OdpowiedzUsuńgenialny trencz
OdpowiedzUsuńładny sweter :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie! :) Super!
OdpowiedzUsuńpierścionek! Kupiłaś go w h&m? Widziałam go kiedyś ale jakoś nie byłam przekonana. Teraz dopiero widzę, jak bardzo jest cudny!
OdpowiedzUsuńTak jest z H&M
UsuńLubie go, dobrze wygląda:)
super wyglądasz :) buty świetne :D
OdpowiedzUsuńGenialny look ! :)
OdpowiedzUsuńUściski Gina :)
Fajnie wyglądasz :) Chętnie zobaczyłabym też koleżankę w "całości" :)
OdpowiedzUsuńw nastepnym poście pokażemy się obie :)
UsuńCiekawy look!
OdpowiedzUsuńhttp://wiecznieszczesliwa.blogspot.com/
Interesująco. A myślałam, że spodnie z dziurami wyszły z mody hmm
OdpowiedzUsuńdziurawe jeansy to klasyk na całe życie :)
UsuńBardzo podobają mi się spodnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny masz styl ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog ;)
pozdrawiam :*
Świetny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńświetny look kochana! <3 A ja bym chcętnie zobaczyła też twoja koleżankę, bo dośc fajny look widzę ;))
OdpowiedzUsuńAmazing pictures. I love your blog because I also super adore cats.
OdpowiedzUsuńTaki trencz to klasyka, zawsze będzie na czasie, a w takim połączeniu prezentuje się doskonale:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten trencz. Super spodnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
Super! Ale masz fajne jeansy! :)
OdpowiedzUsuńzestaw na duży PLUS ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, widać, ze masz własny styl ;) ja dopiero zaczynam więc jeśli chcesz możesz zostawić komentarz, będzie mi bardzo miło :*
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńYour trench coat is so sophisticated, very chic outfit. I appreciate your great comment, have a creative week ahead hun!
OdpowiedzUsuńdoskonała stylizacja, trencz bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tu jestem. Bardzo podoba mi się Twój styl i ten zestaw, nawet bez tytułowego płaszcza: sweter i dżinsy mają w sobie 'coś'.
OdpowiedzUsuńsuper buty <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie płaszcze! <333
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie. live-style20
Świetnie wyglądasz;) Płaszcz jest genialny <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz. Połączenie eleganckiego płaszcza z rozdartymi spodniami wygląda super! razem tworzą bardzo ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńnie rozrywają się za bardzo na kolanie te jeansy? ja mam takie podobne Levisy z house of jeans, ale przy wyborze patrzyłam, żeby dziury nie były za duże, bo bałam się właśnie takiego efektu
OdpowiedzUsuńTe akurat się nie rozrywają (może dlatego że rzadko w nich chodzę) ale mam takie jedne z zary, które jak kupiłam miały dziury łączone nitkami białymi a teraz nie ma ani nitek a dziury są dwa razy większe :P
Usuń