poniedziałek, 30 września 2013

Ostatni powiew lata...

Nie wiem jak wy ale u mnie jest już zima. Letnie ubrania lądują w tylnej części szaf a kurtki zimowe poszły już w obieg. W puchowych grubych kurtkach jest mi teraz w sam raz ciepło więc jak przyjdą mrozy to prawdopodobnie zamarzne. Oto kilka fotek które zalegały na pulpicie w moim starym laptopie, który służy mi tylko do ściągania muzy. So here we go..


Whitney Houston - każdy powinien ogarnąć jej albumy. Ja osobiście gorąco polecam :-)









12 komentarzy:

  1. u mnie dziś rano tak mroziło, że żałowałam, że nie mam rękawiczek -.-

    OdpowiedzUsuń
  2. ale czad! kocham dresiarską stylóweczkę i piwko, żeby tylko Policja na bloga nie zajrzała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha the tee is so cute :D

    http://coco-colo.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie chce mrozów. tak kurtka puchiwa teraz jest idealna sama już chodzę ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. każdemu potrzebny jest taki chillout ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna koszulka :)

    Ja też już schowałam typowo letnie rzeczy :/ -niestety

    OdpowiedzUsuń
  7. zapomniałas o naszym duecie! http://www.youtube.com/watch?v=eAM2-hg7xJs

    OdpowiedzUsuń