Moim zamiarem było spędzanie aktywnie dnia wolnego ale niestety w praktyce wyszło inaczej. Wygodniej jest leżeć jedząc chipsy, po za tym wysilek fizyczny w pracy pozbawia mnie energii do działania. Tak czy siak od przyszłego tygodnia wyrobię w sobie nawyk regularnego ćwiczenia z Mel B on youtube ;) a tym czasem spoczywam dalej...
have a nice day :*
ja też sobie od dawna obiecuję, że spędzę wolne dni aktywnie - a jak już przychodzą, to jestem tak padnięta, że leżę ;)
OdpowiedzUsuńzatem - udanego odpoczynku Ci życzę ;)
Hmmm skądś to znam :)
OdpowiedzUsuńjak pozytywnie!:)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :) pogoda zachęca do przesiadywania na dworze... Ja też mam w planach zacząć ćwiczyć :D chyba jutro wybiorę się na rower :D
OdpowiedzUsuńhttp://szycie-i-zycie.blogspot.com/
woaaaa siedziałabym tam z Wami i piła browarki :D :D
OdpowiedzUsuńo, browca i chipsy to ja też poproszę;) szósta fota extra!:)
OdpowiedzUsuńTwoje NB sa fantastyczne!!!! Maja piękny żywy kolor a ten kwiatowy print jest niesamowity !!!
OdpowiedzUsuńhave a nice sunday)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja i zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńTwoje New Balance wymiatają, boskie są :)
OdpowiedzUsuńjaki klimat :D
OdpowiedzUsuń