Z góry wybaczcie za jakość zdjęc ale wiecie jak to u mnie z tą 'lustrzanką' hehe i mizernym światłem w moim czerwonym pokoju z jedną lichą lampą :P
No więc tak, kosmetyki które uzbierałam w przeciągu tygodnia.. Jako że Święta tusz tusz to powoli zbieram łupy aby potem móc je rozdać. Nie lubie końcowej bieganiny za prezentami dla osoby której się np. nie spodziewałam. Mam uzbierane póki co tylewiem że wiele z was próbowały te żele pod prysznic i są zachwycone - nie dziwię się bo SĄ ŚWIETNE :)
A tego cacka nikomu nie oddam ponieważ cudownie pieści moje ciało, po kąpieli masaż tym olejkiem potrafi zdziałać cuda zwłaszcza jeśli ktoś jest pospinany. Polecam na rozluźnienie mięsni oraz na poprawe psychiczną (u mnie pomogło) :P
To tyle :) życze wam udanego weekendu.
:*