Od jutra czas start !
Podobno dieta dukana pozwala uzyskać szybki efekt w odchudzaniu. Dla wielu z was ja jestem chuda ale sama nie czuje się dobrze z sześćdziesięcioma kilogramami. Kiedy miałam 52kg czułam sie znacznie lepiej dlatego czas działać w tym kierunku. Pozwoliłam sobie zapisać tutaj plan działania aby mi nic nie umknęło i abym zawsze wiedziała co mam zjeść a czego nie. Trzymajcie kciuki :)
Jadłospis:
1 FAZA (uderzeniowa) powinna trwać 2 dni (w moim przypadku)
w tym czasie powinno się jeść wyłącznie produkty białkowe o niskiej ilośći tłuszczu bez ograniczeń i o dowolnej porze.
Zalecane są:
- mięso z piersi kurczaka lub indyka,
- chuda cielęcina, polędwica i rostbef wołowy, konina, wątroba cielęca i wołowa, wątróbki drobiowe,
- ryby (sardynka, makrela, tuńczyk, łosoś, sola, dorsz, pstrąg, miętus) i owoce morza,
- jaja kurze,
- chudy nabiał (jogurt, twaróg, mleko świeże naturalne lub aromatyzowane wanilią serki homogenizowane),
- cebula, korniszony, cytryny,
- musztarda bez cukru,
- koncentrat pomidorowy,
- słodziki.
Twórca diety zaleca 1,5 litra napojów dziennie, w tym woda niskozmineralizowana, kawa, herbata, napoje light, np. cola.
W tej fazie należy też jeść 1-2 lyżki otrąb owsianych z domieszką otrąb pszennych. Można je dodawać, np. do jogurtu.
Trzeba natomiast unikać:
- wieprzowiny, tłustych mięs i wędlin (gęsi, kaczki), dziczyzny,
- cukru i słodyczy,
- pieczywa, kasz, ryżu, makaronów,
- ziemniaków,
- warzyw i owoców,
- keczupu,
- oleju, oliwy, masła i miękkiej margaryny.
2 FAZA (naprzemienna)
Przez pierwsze 5 dni je się warzywa i produkty białkowe. Przez kolejne 5 dni tylko produkty białkowe.
Lub zastosować inny system: 1 dzień produkty białkowe i warzywa a kolejny tylko produkty białkowe (na przemian) w tej fazie wskazane są produkty z 1 fazy a także mozna dołączyć: pomidory, sałatę, kalafior, ogórki, brokuły,
kapustę, szpinak, cukinię, fasolkę szparagową, cebulę, por, seler,
szparagi, niewielkie ilości marchewki oraz buraki.
Trzeba unikać: ryżu, ziemniaków, warzyw strączkowych, kukurydzy i awokado
3 FAZA (utrwaleniowa)Na tę fazę przechodzi się po osiągnięciu
zamierzonego celu. Na każdy utracony kilogram potrzeba ok. 10 dni
utrwalania. Czyli po schudnięciu 10 kilogramów, trzeba pozostawać na
diecie 100 dni. W tym etapie stopniowo wzbogaca się menu. Oprócz
produktów wskazanych w II fazie, zalecane są:
- 2 kromki pełnoziarnistego chleba,
- 40 g żółtego sera (2 plasterki) dziennie,
- porcja (miseczka) owoców dziennie, np. jabłko, pomarańcza, miseczka truskawek, malin, jagód, borówek,
- szklanka ugotowanego makaronu razowego, brązowego ryżu, kuskusu lub soczewicy
2 razy w tygodniu
- porcja 150 g udźca jagnięcego lub wieprzowiny - raz w tygodniu.
Dwa razy w tygodniu można pozwolić sobie na królewską ucztę, czyli dowolny niedietetyczny posiłek z przystawkami i deserem.
Raz w tygodniu stosuje się ścisłą dietę proteinową, je się tylko produkty zalecane w fazie I uderzeniowej.
W tej fazie trzeba unikać owoców suszonych, bananów i czereśni.
4 FAZA - Ostateczna stabilizacja to plan, który należy stosować przez całe życie.
Należy jeść regularnie małe posiłki.
Nie przesadzać z cukrem i słodyczami.
Unikać produktów z białej mąki, alkoholu i tłuszczu.
Bez ograniczeń należy jeść warzywa, wybierać chudy nabiał i mięso.
Raz w tygodniu trzeba stosować ścisły post proteinowy jedząc wyłącznie produkty zalecane w I fazie.
Brzmi genialnie. Nigdy nie próbowałam ale chyba się skuszę ;>
OdpowiedzUsuńuważaj tylko, bo efekty sa naprawdę fenomenalne, ale wiem, że sa po niej duże problemy z nerkami. Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam nigdy tej diety, ale podobno działa:D
OdpowiedzUsuńheh mam dokładnie tak samo , kiedy ważyłam 52 czułam się najlepiej i też zamierzam dobić do tej wagi , napisz w trakcie magicznej diety czy działa.
OdpowiedzUsuńPowiem tak!
UsuńNie do końca trzymam się tych zasad (tylko przez pierwsze dwa dni) ale żołądek mi się odrobine skurczył w tym czasie i od tamtej pory (czyli od piątku) jem duzo mniej, zero pieczywa, zero słodyczy i zero fast food'ów co wcześniej miało miejsce na porządku dziennym. Na dzień dzisiejszy schudłam 2kg :) więc mam jakieś 57 kg :)
Ja zawsze jak przechodzę na jakąś dietę to też początkowo chudnę z 2kg a później długo nic , mam nadzieję że u Ciebie będzie cały czas do przodu . Póki co wcinam słodycze ale dałaś mi motywację do działania i może jutro w końcu się ogarnę :P
OdpowiedzUsuńJa wcinam właśnie twaróg z rzodkiewką na obiad :)
Usuń