piątek, 12 grudnia 2014

zimą blogowanie nie ma sensu




7 komentarzy:

  1. chyba, ze się zdjęcia takiego słodziaka wstawia <3

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi się nawet dobrze bloguje, bo nie mam tyle rzeczy do roboty co latem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale przesłodziak ! lubisz kosmetyki naturaln? U mnie konkurs, do wygrania zestaw kosmetyków bio o wartości 150 zł. Zapraszam !https://www.facebook.com/klauditte?ref=bookmarks

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja kocham koty, slodziak!:) Ten gif jest uroczy:)
    Co prawda to prawda, zima ciezko o dobry 'content' na blogu bo na zewnatrz tak zimno, hehe:) :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha bo marźnie tyłek jak trzeba paradować przed aparatem?? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. z tytułem się zgadzam, a ten futrzak na fotach jest obłędny. ;) i taaaaki wielki. ;) musi nieźle grzać w zimne wieczory. ;)

    OdpowiedzUsuń