Z góry wybaczcie za jakość zdjęc ale wiecie jak to u mnie z tą 'lustrzanką' hehe i mizernym światłem w moim czerwonym pokoju z jedną lichą lampą :P
No więc tak, kosmetyki które uzbierałam w przeciągu tygodnia.. Jako że Święta tusz tusz to powoli zbieram łupy aby potem móc je rozdać. Nie lubie końcowej bieganiny za prezentami dla osoby której się np. nie spodziewałam. Mam uzbierane póki co tylewiem że wiele z was próbowały te żele pod prysznic i są zachwycone - nie dziwię się bo SĄ ŚWIETNE :)
A tego cacka nikomu nie oddam ponieważ cudownie pieści moje ciało, po kąpieli masaż tym olejkiem potrafi zdziałać cuda zwłaszcza jeśli ktoś jest pospinany. Polecam na rozluźnienie mięsni oraz na poprawe psychiczną (u mnie pomogło) :P
To tyle :) życze wam udanego weekendu.
:*
Original source używam nałogowo, a ten olejek w takim razie muszę wypróbować, bo dużo stresów u mnie ostatnio:)
OdpowiedzUsuńPolecam Ewka polecam :-)
Usuńkoniecznie musze kupic ten relaksujacy olejek ;)
OdpowiedzUsuńxxo
żele są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńŻele są świetne;) Czy ten złoty tusz jest z Astora? Jeśli tak mam taki sam ,ale nie jest dla Mnie dobry;)
OdpowiedzUsuńten złoty tusz do rzęs jest z Yves-Rocher i nie wiem jaki jest bo jeszcze go nie testowałam ale dam znać jeśli jak to zrobie ;)
UsuńOriginal Source'y! <3
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona ;)
hah pisz pisz, ja bardzo lubię Twoje komentarze :D
OdpowiedzUsuńszał! tez chcę mieć tyle kosmetyków! żele original source są the best, te nowe czekoladowe, mmm *.* yves rocher też ubóstwiam :) pozdro!!
Ranyyy... Oby dużo niezapowiedzianych gości się u Ciebie pojawiło, bo sama to z pół roku będziesz to wszystko zużywać :D:D:D
OdpowiedzUsuńOoooo..sporo:) Uwielbiam kosmetyki Ives Rocher
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:D